sobota, 12 stycznia 2013

Mam pokój z widokiem, do którego nie przywykłem
A nie mogę zamknąć okien, jakby zawiesił się system
.
Pezet - Nagapiłem się




Dzisiaj taka sobotnia zamuła. 
Od rana wybrałam się na zakupy do Rzgowa. Nie byłam tam od długiego czasu i musiałam w końcu zaspokoić swoją cieakawość co znajduje się w Qulet Ptak , ale się mocno rozczarowałam , ponieważ nie znajduje się tam nic ciekawego. 
Przeceny też nie są jakieś wyjątkowe , a kicz straszny i same wielkie rozmiary. Jedyne co mi się tam podobało to suszarka do rąk w łazience , nigdy takiej śmiesznej nie widziałam ,a na dodatek tak suszy , że aż ręce urywa :D 
Oczywiście wybrałam się także do zwykłego Ptaka i udało mi się kupić wreszcie sukienkę na bal gimnazjalny. 

Jutro wybieram się na WOŚP , bo jestem wolontariuszką. Cieszy mnie to , ale nie cieszy mnie tempreatura za oknem - zimmnoo -.-  
Mam nadzieje, że nie zamarznę. 

A jeszcze obiecałam Mateuszowi, że wspomnę o nim na moim blogu. No to wspominam. Mati to mój facebookowy brat i przyjaciel, pomimo tego, że jest odemnie młodszy o 3 lata to bardzo dobrze mi się z nim rozmawia i miło spędza czas. Muszę mu podziękować, że cierpliwie wysłuchuje mojego gadania i zawsze potrafi pocieszyć gdy wszystko się sypie, więc dziękuje Ci Mati :* No i oczywiście polecam również jego bloga:D mattiewypisuje.blogspot.com

No to wsumie cała dzisiejsza notka. Nie wiem czemu, ale uśmiecham się do monitora, pewnie głupio to wygląda. Chyba bardzo polubiłam pisanie tych kilku słów od siebie. 

A tutaj link do piosenki jak by ktoś sobie chciał posłuchać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz